Z dniem 1 stycznia 2017 r. weszła w życie nowelizacja ustawy z dnia 9 listopada 2012 r. o nasiennictwie („Ustawa”) oraz ustawy o ochronie roślin. Do najciekawszej zmiany należy zaliczyć dodanie do art. 104 Ustawy ust. 9a w brzmieniu „Rada Ministrów może, w drodze rozporządzenia, wprowadzić zakaz obrotu materiałem siewnym określonych odmian, kierując się ich nieprzydatnością do uprawy w warunkach klimatyczno-glebowych Rzeczypospolitej Polskiej lub koniecznością uniknięcia zagrożeń zdrowia ludzi, zwierząt, roślin oraz dla środowiska”. Ten niewinnie wyglądający przepis dotyczy zasadniczo wyłącznie nasion genetycznie modyfikowanych, uregulowanych w ustawie z dnia 22 czerwca 2001 r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych („Ustawa GMO”). W wyniku szeroko dyskutowanej zmiany Ustawy GMO z dnia 15 stycznia 2015 r., nasionami GMO można na terenie Polski handlować, ale nie można ich wysiewać. Ta zmiana legislacyjna wynikała z orzeczenia Trybunału w Luksemburgu z dnia 16 lipca 2009 r. (sprawa: C-165/08) o bezprawności wprowadzenia generalnego zakazu handlu nasionami GMO, który wówczas obowiązywał w Polsce. Dodatkowo zakaz ten był nieskuteczny, co zostało potwierdzone przez Greenpeace. Nasiona GMO są kupowane przede wszystkim do produkcji pasz. Proceder ten będzie praktykowany przynajmniej do 1 stycznia 2019 r., ponieważ do tego dnia zawieszono obowiązywanie art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 22 lipca 2006 r. o paszach, zabraniającego wytwarzanie, wprowadzanie do obrotu i stosowanie w żywieniu zwierząt pasz genetycznie zmodyfikowanych oraz organizmów genetycznie zmodyfikowanych przeznaczonych do użytku paszowego. Rząd ma 12 miesięcy na wydanie zakazu obrotu materiałem siewnym określonych odmian. Z uwagi na fakt, że wprowadzenie ust. 9a nie przewidywał rządowy projekt nowelizacji Ustawy, mało prawdopodobne jest wprowadzenie jakichkolwiek obostrzeń.